Dagomid - morderca zabijający w mieście Hellins, dawny nauczyciel Akumuliphera. Opętany przez wężowego boga zabijał przeprowadzając eksperymenty na ludziach.
Historia[]
Akumulipher[]
Przez większość życia był oszustem naciągającym ludzi, dobrze znał sztukę perswazji i potafił ją wykorzystać do manipulacji ludzmi. Spotkał kiedyś chłopca, który posiadał wielkie umiejętności łowcze, wykorzystał go aby zarobić. Znajdował mu zlecenia na wyszukane skóry z niebezpiecznych zwierząt i ogłaszał że młody chłopak upoluje każdego zwierza, dzięki jego reklamie chłopak stał się dość popularny, jednak z czasem Dagomid zaczął opowiadać o zmyślonych zwierzętach i kazać Aku sprzedawać zmodyfikowane skóry zwykłych zwierząt, kiedy ludzie się zorientowali zabral całe zarobione pieniądze i zrzucił winę na chłopca.
Nagashi[]
Podczas swoich podrózy natknął się na posiadłość Aresa, widząc zamożnego własciciela chciał go okantować i skraść część dobytku. Nie spodziewał się że człowiek ten ma w sobie ukrytą duszę prawdawnego boga, gdy Dagomid ujrzał oblicze węża jego nastawienie się zmieniło, stał się bardziej religijny i zaczął czcić boga, przyjął od niego misję, miał szerzyć jego duszę pośród ludzi, w tym celu otrzymał ametystowy kryształ który wydzielał tajemniczą energię, z czasem przemieniał ludzi, jednak wymagało to dziesiątek lat, dłuzej niż żyli przeciętni ludzie, miał znalezć sposób na przyspieszenie tego procesu. Przypomniał sobie polowania z Akumulipherem, wykonywał on pewien zabieg na zwierzętach łapał je i sprawiał że przyciągały one inne osobniki po czym je wypuszczał jako wabik. Udał się do Hellins, miasta Akumuliphera, tam wykradł jego księgi w których zapisał techniki łowcze i odnalazł tajemniczy rytuał.
Morderca z Hellins[]
Początkowo ofiary jego eksperymentów od razu umierały, jednak próbował dalej bez skutku. Zabici zmieniali sie fizycznie po śmierci jednak ich umysł był martwy i nie potrafił kontrolować ciała. Wpadł na pomysł aby kawałki kryształu umieścić w biżuterii i obdarowywać kobiety i dopiero po pewnym czasie przeprowadzić zabieg kiedy będą już oswojone z obecnością Boga.
O jego morderstwach dowiedzial się Akumulipher i zaczął prowadzić śledztwo wykorzystując umiejętności łowcze. Aby dać nauczkę prześladowcom nawiązał romans z matką jego przyjaciela Marreta, dał jej pierścień w którym umieścił kryształ i zapraszał ją na spotkania opowiadając o Bogu, a tak wsłuchiwała sie w jego poglądy podziwiając jak inteligentną prowadził rozmowę. Gdy nadszedł czas przeprowadził rytuał w jej własnym domu, gdzie zmarła. Jego tożsamość została w końcu ujawniona, po powrocie czekał już na niego Akumulipher. Stanął na przeciw dawnemu uczniowi, jednak wierzył że Bóg stoi po jego stronie, połknął kamień i poczuł w sobie jego głos, słyszał jak do niego przemawia, ogarnęła go rządza mordu, chciał tylko przekazać wolę swojego boga innemu nosicielowi, przekazywać jego myśli jak wirusa innym ludziom. W szale rzucił się na Aku lecz ten przebił mu serce mieczem, spodziewał się bólu jednak nie poczuł nic, Bóg pozbawił go bólu, mógł walczyć bez obaw. Po długiej walce z dwoma przeciwnikami, Akumulipher strzelił mu w głowę ze swojej podręcznej kuszy co spowodowało śmierć Dagomida. Pozostawił po sobie martwe ciała w tym martwą matke Marreta.